Dolegliwości ciążowe i jak sobie z nimi radzić – rozmowa z Olgą Vitoš

Choć czas okołoporodowy jest oczywiście niezwykły i obfituje w niezapomniane chwile, niektóre dolegliwości mogą naprawdę uprzykrzyć przyszłej mamie codzienne funkcjonowanie. W dzisiejszym odcinku Akademii Tulimy Mamy rozmawiamy o najczęstszych dolegliwościach w czasie ciąży, a także sposobach rozprawienia się z nimi.

Zacznijmy od tego, jakie są niepokojące objawy ciążowe, a które są absolutnie fizjologiczne? 

Pierwszym objawem ciąży jest zahamowanie miesiączkowania. Oczywiście nie zawsze jest to wiarygodne, bo na przykład wcześniej kobieta mogła nie mieć miesiączki ze względu na karmienie piersią lub mieć nieregularne okresy. Jednak brak krwawienia miesiączkowego jest najczęstszą oznaką ciąży. Mogą także pojawić się mdłości, specyficzne samopoczucie (na przykład zmęczenie, wrażliwość na niektóre zapachy, odrzucanie od niektórych potraw), a także tkliwość piersi. Te jednak najczęściej pojawia się troszkę później, chociaż niektóre kobiety zauważają je już w okolicy spodziewanej miesiączki. W pierwszym trymestrze może także pojawić się na przykład częstsze oddawanie moczu, nadprodukcja śliny, obniżenie ciśnienia krwi. Te symptomy są związane z fizjologią i chociaż mogą być nieprzyjemne, trzeba po prostu je przetrwać.

Z niepokojących objawów warto pamiętać o objawach mogących świadczyć o poronieniu. Te niestety zdarzają się wcale nie tak rzadko (co piąta zagnieżdżona ciąża). Tymi objawami będą krwawienie, ból w podbrzuszu, skurcze macicy. Jeśli takie objawy wystąpią, warto skonsultować się z ginekologiem. Jednak chciałabym tu podkreślić, że zdecydowanie większość poronień (około 80% to efekt wady genetycznej dziecka i nic nie jesteśmy w stanie zrobić, aby temu zapobiec). Innym objawem patologicznym są niepowściągliwe wymioty (HG). To sytuacja, w której mdłości i wymioty są na takim poziomie, że kobieta nie przyjmuje jedzenia, może się odwodnić, a także może tracić na wadze. Ten stan również wymaga leczenia i nie należy go bagatelizować.

Mdłości nie muszą występować, ale jak już są, to mogą poważnie uprzykrzyć życie kobiety w ciąży. Co gorsza, wcale nie muszą występować tylko rano. Co może nam pomóc?

Zacznijmy od mdłości, które są fizjologiczne. Jest pewna teoria, że mdłości i złe samopoczucie na początku ciąży są po to, aby kobieta zwolniła i więcej odpoczywała. Te pierwsze trzy miesiące ciąży to ważny okres dla dziecka. To wtedy tworzą się wszystkie organy, cały mały człowiek. Ale wróćmy do tego, jak sobie z nimi radzić. Przede wszystkim, gdy organizm mówi “odpocznij”, to to rób i nie walcz z tym. Na mdłości dodatkowo pomoże spożywanie małych, ale częstych posiłków. Warto też unikać żywności przetworzonej. Dobrze również zrobić badania krwi i suplementować witaminy i inne substancje, których nam brakuje. Jestem zdecydowaną przeciwniczką suplementów witaminowych dla kobiet w ciąży. Po pierwsze dlatego, że często są marnej jakości, a po drugie dlatego, że nie są dobrane do konkretnej osoby. I właśnie, aby dobrze dobrać suplementy, warto zrobić badania krwi. 

Na mdłości mogą pomóc też migdały, imbir albo suszone owoce. Warto mieć zawsze przy sobie coś do przegryzienia. Z innych sposobów warto jeszcze wąchać olejki eteryczne z cytrusów. Bardzo fajnie działają na mdłości i złe samopoczucie. Tylko pamiętamy, że kupujemy tylko olejki dobrej jakości. A jeśli chodzi o niepowściągliwe wymioty, to tu już trzeba dobrego lekarza, który ustawi odpowiednie leczenie. Absolutnie nie starajmy radzić sobie z tym same. Pamiętajmy też, że nie jest to stan fizjologiczny i powiedzenie: “taka pani uroda, trzeba przetrwać”, jest zdecydowanie nie na miejscu.

Zgaga to kolejna dolegliwość ze strony przewodu pokarmowego w okresie ciąży. Co tu może ulżyć?

Zgaga najczęściej pojawia się pod koniec ciąży i ma związek z przesuwaniem się żołądka do góry i ściśnięciem go przez rosnącą macicę. Aby sobie pomóc, można stosować metody naturalne. Czasami pomagają migdały albo jogurt naturalny. Niektórym pomaga mleko. Warto znaleźć swój sposób na tę dolegliwość. Zgagę może nasilać kawa, żywność przetworzona czy mocno przyprawiona, dlatego warto jej wtedy unikać. Jeśli metody naturalne nie pomagają, a zgaga jest wyjątkowo uciążliwa, można zastosować leczenie farmakologiczne. Tu warto skonsultować się z osobą prowadzącą ciążę.

Obrzęki ciała są szczególną zmorą w szczególności, gdy zaawansowana ciąża wypada latem. Jak można sobie radzić z tym problemem? 

Obrzęki są związane z końcówką ciąży i najczęściej dotykają nóg, rąk i twarzy. Dobrze na obrzęki działa moczenie nóg w chłodnej wodzie. Można do niej dodać kilka kropli olejku z geranium. Takie kąpiele można wykonywać kilka razy dziennie. W przypadku puchnięcia nóg, warto również spędzać czas z uniesionymi stopami w górę. Pamiętajmy także o zdrowej diecie, unikaniu żywności wysoko przetworzonej i o piciu dużej ilości wody. 

Zmęczenie i osłabienie, a także ciągła senność, mimo że najczęściej są na początku i końcu ciąży, też mocno utrudniają życie. Z drugiej strony może pojawić się irytująca bezsenność czy wybudzanie się w nocy. Co możesz tu doradzić, poza oczywistym podążaniem za potrzebami swojego ciała? 

Nie zaskoczę odpowiedzią – na zmęczenie najlepiej jest odpowiedzieć odpoczynkiem. Organizm mówi, że jest zmęczony, gdy jest zmęczony. Warto jest sobie zapewnić możliwość drzemki w ciągu dnia. Oczywiście, jako pracująca mama kilkorga dzieci wiem, że nie zawsze da się to zrobić, ale warto się starać. A gdy czujemy senność i zmęczenie, ale nie możemy odpocząć (na przykład mamy pod opieką starsze dziecko, jesteśmy w pracy itd.), można powąchać sobie olejek cytrusowy (cytryna, pomarańcza, trawa cytrynowa itp). Takie olejki działają orzeźwiająco i pobudzająco. Na bezsenność w nocy można stosować olejek lawendowy i relaksacje. Unikajmy również ekranów minimum 2 godziny przed snem i oczywiście w nocy. 

W ciąży może też boleć kręgosłup i obszar miednicy. Na pewno warto udać się z tymi dolegliwościami do fizjoterapeutki uroginekologicznej czy osteopaty, ale co jeszcze możemy zrobić dla siebie w domu, np. z użyciem chusty do chustonoszenia dziecka i jak to działa?

Oczywiście, najlepiej jest udać się do fizjoterapeuty uroginekologicznego i/lub osteopaty. Idealnie jest odbyć tę wizytę jeszcze przed planowaną ciążą. Oprócz tego na problemy z bólem pleców można zawiązać sobie wokół brzucha chustę (taką do noszenia dzieci lub rebozo). Dzięki czemu ciężar brzucha trochę lepiej się rozłoży i nie będzie aż tak obciążać pleców. Warto również w czasie ciąży być aktywnym fizycznie i mieć różne formy aktywności. Dobrze działa basen, ale też spacery, joga dla kobiet w ciąży czy inne ćwiczenia rozciągające i wzmacniające mięśnie.

Jak to jest z przyjmowaniem leków przeciwbólowych na te różne dolegliwości bólowe w ciąży? Przyjmować czy raczej ograniczać?

Z lekami w czasie ciąży jest tak, że przyjmujemy tylko te, które są naprawdę niezbędne do funkcjonowania i te, które wykazują najmniejsza szkodliwość dla dziecka. Jeszcze do niedawna lekarze zalecali kobietom w ciąży paracetamol jako środek bezpieczny. Dziś wiemy, że i on również może wywołać niekorzystne skutki. Ale to jest tak samo jak nadużywanie żywności wysoko przetworzonej czy kofeiny. Jeśli ból uniemożliwia nam funkcjonowanie i żadne bardziej naturalne środki nie działają, to wtedy nie ma wyjścia, ponieważ gdy odczuwamy ból, w organizmie wzrasta ilość hormonów stresu, a to również działa niekorzystnie na dziecko. Wybieramy mniejsze zło. W przypadku jakiegokolwiek bólu oczywiście konsultujemy się ze swoim lekarzem lub położną prowadzącymi ciążę.

Rozmawiała: Małgorzata Bryl-Sikorska

Olga Vitoš – doula, Certyfikowany Doradca Laktacyjny, instruktorka hipnoporodu, jedna z inicjatorek akcji #MaluchyNaBrzuchy i #TulimyMamy. Strażniczka Rodzić po Ludzku na Śląsku. Prywatnie mama czworga dzieci.