Karmienie piersią to znacznie więcej niż sposób żywienia – to fundament zdrowia i bliskości, który przynosi korzyści zarówno dziecku, jak i mamie. Warto, by rodzice zapoznali się z korzyściami zdrowotnymi karmienia piersią, zanim podejmą decyzję o zakończeniu laktacji.
„Standard europejski oparty na wynikach ponad 180 badań naukowych mówi bardzo jednoznacznie o znaczeniu karmienia naturalnego” – mówi Tomasz Chodkowski, ekspert od laktotechnologii, który od lat lobbuje za systemowymi zmianami w opiece okołoporodowej wspierającej karmienie naturalne. Z perspektywy mamy zalety karmienia piersią są ogromne. Laktacja nie tylko wspiera psychicznie i buduje więź z dzieckiem, ale także realnie chroni zdrowie. Doradczyni laktacyjna i położna, Dorota Wiśniewska-Stachniuk podkreśla: „Rezygnacja z laktacji wiąże się z podwyższonym ryzykiem poważnych schorzeń, m.in. chorób onkologicznych”. Karmienie piersią wspomaga też powrót organizmu do równowagi hormonalnej po porodzie, a to może zmniejszać ryzyko depresji poporodowej. Dodatkowo ułatwia stopniowy powrót do masy ciała sprzed ciąży, co bywa dla wielu kobiet istotnym elementem regeneracji.
Dziecko również zyskuje nieocenione wsparcie. Mleko mamy to coś znacznie więcej niż pożywienie – zawiera komórki macierzyste i przeciwciała, które budują odporność i chronią przed infekcjami. Skład mleka zmienia się dynamicznie, dopasowując się do wieku i aktualnych potrzeb maluszka, także wtedy, gdy choruje. Jak zaznacza Tomasz Chodkowski, mleko mamy powstawało miliony lat i przestrzeń pomiędzy sztuczną mieszanką a pokarmem naturalnym jest ogromna. Rezygnacja z karmienia piersią zwiększa ryzyko wystąpienia otyłości, alergii czy cukrzycy, a także może ograniczać prawidłowy rozwój psychofizyczny dziecka. „Mleko mamy to coś w rodzaju naturalnego lekarstwa dla dziecka” – mówi Iwona Adamczyk, badaczka z katedry Fizjologii i Toksykologii Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. „W mleku z piersi znajdują się dobre bakterie, które od razu zasiedlają usta, gardło, żołądek i jelita maluszka. Dzięki temu nie ma tam miejsca dla „złych” drobnoustrojów. Można powiedzieć, że mleko mamy działa jak najlepszy probiotyk – wzmacnia odporność i chroni dziecko przed wieloma chorobami, w tym infekcyjnymi czy biegunkami” – dodaje.
Warto też obalić popularny mit, że po roku mleko matki traci swoje właściwości. Jak przypomina Dorota Wiśniewska-Stachniuk, jest wręcz przeciwnie – w drugim roku życia dziecka mleko staje się jeszcze bardziej odżywcze, a jego skład nadal dynamicznie dostosowuje się do potrzeb malucha. To pokazuje, że długie karmienie ma ogromny sens zdrowotny i nie powinno być traktowane jako coś zbędnego.
Wiedza o powyższych faktach to podstawa świadomej decyzji o karmieniu. Gdy rodzice wiedzą, jakie korzyści płyną z laktacji, i gdy jednocześnie otrzymują wsparcie ze strony specjalistów i otoczenia, łatwiej jest im podtrzymać tę drogocenną praktykę. Jak podsumowuje Tomasz Chodkowski, możemy tu mówić nie tylko o modelu żywienia, ale także o modelu opieki, a ten ma kluczową wartość dla zdrowia i przyszłości całych rodzin.
Małgorzata Bryl-Sikorska
Współorganizatorem odcinka jest Starostwo Powiatowe w Cieszynie

