Dzisiejszy odcinek Akademii Tulimy Mamy poświęcamy tematyce motherblessing, którą przybliża zaprzyjaźniona z naszym stowarzyszeniem doula Marta Siwińska.
Ostatnio na popularności w Polsce zyskują imprezy w typie Baby shower czy Gender reveal. Czym od nich różni się Motherblessing?
Motherblessing, czyli Celebracja Matki (bo wolę polskie nazwy) jest bardziej skupiona na kobiecie. Czyli cała taka impreza uzupełniona jest o elementy, które dotyczą wsparcia kobiecie, docenianiu jej. Impreza skupia się również na nauczeniu innych kobiet, jak mają wspierać tę kobietę teraz, w porodzie i po porodzie.
Dlaczego kobiety mogą potrzebować spotkania nakierowanego właśnie na nie a nie na dziecko?
Dlatego, że wbrew pozorom kobieta potrzebuje bardzo dużo wsparcia i pomocy i o ile w ciąży sobie jakoś radzą, w porodzie najczęściej mają partnera, albo doule, ale po porodzie zaczyna się totalnie nowe życie. Kobiety często myślą, że “byle do porodu, a potem jakoś to będzie”. A to jest kompletna nieprawda. My chcemy w tej ceremonii uczyć i pokazywać osobom, które ją otaczają (zakładamy oczywiście, że zaprasza najbliższe sobie osoby), tego wsparcie po porodzie. Chcemy im dać narzędzia. Chcemy też pokazać tej kobiecie, że to są te osoby, które naprawdę o nią dbają i są gotowi przyjść jej z pomocą wtedy, gdy będzie tego potrzebowała. I według mnie to jest najważniejsza rola całej ceremonii Celebracji Matki.
Co można robić na takim przyjęciu? Jakie są atrakcje?
To bardzo zależy od tego, dla kogo robimy Celebrację Matki. Może mieć różne elementy. Mogą być elementy bardziej duchowe: czytanie wierszy, afirmacje itd. Celebracja Matki może też być takim trochę salonem piękności, gdzie kobiety mogą sobie wspólnie wykonać na przykład zabieg na ręce czy na twarz. Dużo zależy też od zasobów, jakie mają osoby zaproszone. Jeżeli jedną z zaproszonych jest kosmetyczka, to ona może w prezencie taki zabieg podarować. Możemy też pracować manualnie i na przykład zrobić bransoletkę, którą kobieta potem weźmie do porodu i będzie czuła dzięki temu, że te inne kobiety o niej myślą. To nie wyklucza tego, że też możemy zrobić dokładnie to samo, co się dzieje w trakcie Baby shower, czyli zrobić na przykład panel prezentowy i zakończyć taką uroczystość wspólnym posiłkiem. Tych elementów może być kilka w zależności od tego, co ta konkretna kobieta potrzebuje.
Jak zorganizować Motherblessing?
Można zatrudnić kogoś takiego, jak ja, kto się tym zajmuje. Wtedy jest najwygodniej. Jednak samemu też można przygotować Motherblessing. Można o to poprosić też kogoś znajomego. Warto najpierw zastanowić się, czego my chcemy. Jeśli nie chcemy zatrudniać do tego profesjonalisty, możemy poczytać wcześniej, czego będziemy potrzebować w połogu. Można zastanowić się, jakie mamy zasoby, kogo chcemy zaprosić i czy któraś z tych kobiet mogłaby coś swojego włożyć do tej ceremonii.
Musimy oczywiście wybrać czas i miejsce, w którym będzie się odbywała Celebracja Matki. Trzeba się zastanowić, czy zamówimy catering, czy może każda coś na stół przyniesie od siebie. Opcji jest bardzo dużo od naprawdę nisko budżetowych po takie mocno wypasione z wynajmowaniem sali, dekoracjami czy cateringiem.
Czy znasz dużo osób, które pomagają w organizowaniu ceremonii w Polsce?
Szczerze to znam dziewczynę z okolic Krakowa i z Warszawy. Nie jest dużo takich osób.
Podejrzewam, że to kwestia braku popularności, bo kobiety w większości pewnie nie wiedzą, że coś takiego mogą mieć zorganizowane. Jednak moda na Baby Shower czy Gender Reveal na instagramie wśród celebrytek rozprzestrzenia się w zastraszającym tempie a Motherblessing jeszcze nie.
Tak. Powiedziałabym jeszcze, że Motherblessing jest bardziej intymny, a takie bardziej intymne momenty z naszego życia jednak rzadziej pokazujemy. Chętniej udostępnimy, że pijemy bezalkoholowego szampana i dostajemy prezenty niż, że mamy taki intymny i wzruszający moment z naszymi przyjaciółkami.
Co jeszcze można zrobić podczas celebracji?
Możemy zrobić sobie świeczki. Taką świeczkę możemy wziąć potem do porodu. Możemy zrobić sobie malowanie henną (tylko prawdziwą henną) dłoni, albo mandali na brzuchu. Można też zrobić odcisk gipsowy ciążowego brzucha i pomalować w trakcie imprezy. Można tworzyć afirmacje, albo zrobić taki słoik z zobowiązaniami od kobiet uczestniczek, dla kobiety w ciąży. To może być wszystko od “zadzwoń do mnie, jak się będziesz gorzej czuła”, do “będę ci gotować przez pierwszy tydzień połogu”, albo “przyjdę do Ciebie, gdy będziesz potrzebowała wziąć prysznic”. I według mnie tu jest cała magia, bo każda daje tyle, ile jest w stanie dać, a jednocześnie kobieta wychodzi z tego obdarowana całym słoikiem, z którego naprawdę w dowolnym czasie może potem korzystać.
Możemy też z kłębka wełny stworzyć taką sieć między kobietami i na koniec te kawałki tworzą nam taką bransoletkę i to nam pokazuje, jak bardzo jesteśmy związane z innymi kobietami.
Jeśli mamy własny ogródek, możemy też posadzić drzewo. Możemy robić mnóstwo rzeczy, również wspólnie śpiewać.
Ogranicza nas tylko nasza własna wyobraźnia.
Tak.
Celebracja Matki jest skierowana głównie dla kobiet?
Tak. Generalnie to jest dla kobiet. Ale jak popatrzymy na przykład na Baby shower to tam też są generalnie kobiety.
Co byś chciała przekazać kobietom, które nas czytają/słuchają?
Dbajcie o siebie. Motherblessing to jest jedna z form dbania o siebie. Dbajcie o siebie dlatego, że to pozwoli Wam zadbać też o innych. To jest według mnie kluczowe, bo jak rodzi się dziecko, to cała uwaga skupia się na nim. Zapominamy o tym, że jak my nie będziemy zadbane i zaopiekowane, to nie będziemy w stanie się tym dzieckiem zająć. Ucierpi też nasz związek. Pozwalajcie sobie na zadbanie o siebie. Bo my możemy dawać tylko, gdy mamy z czego.
Rozmawiała Olga Vitoš
Marta Siwińska – doula pomagająca kobietom i parom świadomie przygotować się do porodu, połogu i pierwszych chwil z dzieckiem. Wspiera wzmacnianie ich kompetencji. Pomaga im podejmować decyzje w oparciu o ich własne preferencje i wiedzę opartą na badaniach, a nie przekonaniach.